Łączna liczba wyświetleń

21 września 2011

Tak kochany przez panie Johny Deep i nowe wcielenie Jacka Sparrowa PIRACI Z KARAIBÓW: NA NIEZNANYCH WODACH



Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach [Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides]
2011
akcja, przygodowy
6/10

Jak to mówią, każdy wie kto to Jack Sparrow i wypada pooglądać piratów z Karaibów. Ten trend dopadł i mnie, aczkolwiek kolejny raz przekonałem się, że kolejne części nie są lepsze. Połączenie morza, piractwa, zdobyczy kolonialnych i trochę mitycznego, magicznego świata tworzy otoczkę przygody. Tym razem Jack Sparrow szuka fontanny młodości, która jednemu odbiera lat a dodaje drugiemu. Wiele osób chce ją zdobyć a nasz kapitan lawiruje pomiędzy stronami Anglii, Czarnobrodego [pirat] czy Hiszpanami. Wszystko jest w tonie komediowym, z resztą na pewno znacie Jacka i jego kompanie. Zawiłości co i jak i dlaczego zostawię dla indywidualnego rozważania. Na pewno istotne jest to że mamy troszkę miłości między głównymi bohaterami, więc inny wątek historii. Powiem tak, szczerze wcześniejsze części mi się bardziej podobały i mimo, że ta tak bardzo się nie zmieniła [motyw melodyjny, królujący na parkietach klubów dalej obecny]. Dalej towarzyszy nam mroczność, walka na broń białą i ciekawe kostiumy. Co raz mniej takich filmów dlatego szacunek się należy, ale jakoś to do mnie nie przemawia. Zawrotnym fanem też nie jestem, aczkolwiek postać Sparrowa jest bardzo fajnie skreowana i to taki Rocky tamtejszych czasów, to ratuje dla mnie wartość tego filmu.

1 komentarze:

Unknown pisze...

Moim zdaniem najgorsze czesc z calej sagi....
http://www.superbux.pl

Prześlij komentarz