Łączna liczba wyświetleń

30 kwietnia 2011

Sposób na bycie fajnym? film: Jestem numerem cztery

Zmieniłem formę tytułów postów, myślę, że dacie radę i to Was nie pogubi...
Tytuły filmów na pewno zostaną więc czytać dokładnie !
Jedziemy (B

Jestem numerem cztery [I am number four]
Przygodowy, Sci-Fi, Akcja
2011
7/10

W odpowiedzi na pytanie z góry...No nie wystarczy mieć bloga, ba nawet superbloga, wystarczyć mieć jakieś moce i tajne skille. Gdzie to dostać? Białko i talenty to jedno, ale wystarczy przybyć z dalekiej planety i dostać co nie co od rodziców. Proste? Takim dziwnym wstępem opowiedziałem Wam prawie fabułę filmu. Mamy pana z numerem 4, po którego przyjechali Mandurianie i chcą ich zabić. Dlaczego? Kogo to obchodzi, ważne, że jest akcja. Trójka braci już została zgładzona i numer 4 jest następny, ale sprawia opór. W sumie to zwykły nastolatek, ale mający niezły urok osobisty, trochę krzepy, troskliwego opiekuna, psa, przyjaciela i potencjalną dziewczynę to dobry skład by zmierzyć się ze złem. Może Wam się to wydaje trochę komercyjne sztuczne itd, ale film ogląda się całkiem fajnie. Jest kilka momentów, w którym twarzówa się uśmiecha więc pozytywnie. Po za tym są efekty specjalne i to takie szpanerskie, w sumie moce są potężne więc jak inaczej. Trudno mi oceniać grę aktorską, bo w sumie kojarzył mi się ten film z typem serialu a nie jednego dzieła, ale nie razi jakiś brak profesjonalizmu więc jest ok. Ogólnie powyżej średniej bo 7, czy kiedyś doczekamy się 9...? 

K.

28 kwietnia 2011

Polowanie na czarownicę

Dzisiaj tylko jeden tytuł, ale za to częstotliwość postów się zwiększy co też jest jakimś pozytywem.
W ten o to piękny wieczór zacznę swą opowieść...
Polowanie na czarownice [Season of the witch]
Dramat Fantasy Przygodowy
2011
5/10

Polowanie na czarownice zaczyna się dosyć groźnie, ale to w sumie tyle z tej grozy. Na końcu może coś tam postraszy nastolatków i tyle starczy. Ładna okładka, mamy Nicolasa Cage a co, wiadomo będzie bohater, będzie happy end, będzie walka. Wszystko to wplątane w kodeks rycerski, czasy plag i ciężkiego średniowiecza, walk przeciwko poganom. Jaki kraj, postacie historyczne i fakty są nieważne, liczy się przygoda... Odwiezienie tytułowej czarownicy do opactwa by zgładzić plagę a tu zonk, bo koniec jest zaskakujący. Chociaż tyle, bo reszta jest kiepska... Wiadomo jak przygoda, to jest grupa ludzi, nie wszyscy dochodzą do końca, mamy łamigłówki i śmierć, aczkolwiek znam lepsze przygodówki oj i to ile. Miałem nawet wątpliwości czy to oglądać, ale znalazła się chwila czasu, więc czemu nie, ale... teraz żałuje, tylko mnie głowa rozbolała. Przepraszam, że tak jeżdżę po tym filmie, ale nie przepadam za takimi motywami lecz to nie jest wina tej oceny. Po prostu nie czuć klimatu, nie ma ciekawości, nie ma...no właśnie nawet nie ma jak to określić. Filmowi troszkę brakuje i radzę porobić co innego.

K.

27 kwietnia 2011

Skrzydlate Świnie, The Bannen Way

Jako, że święta minęły a było w nich dość zamieszania nie było czasu na filmy, ale już jest dlatego opis 2 filmów, które obejrzałem niedawno i będą relacje na świeżo.

Skrzydlate świnie
Obyczajowy
2010
7/10

Cóż może bardziej zachęcić do obejrzenia filmu, niż gołe poślady Małaszyńskiego? Na pewno niewiele jest innych rzeczy, ale już na poważnie. Spodziewałem się kitu i kiczu, ale na szczęście się pomyliłem. Film jednak mi się spodobał i nie żałuję obejrzenia, wręcz przeciwnie podobał mi się. Nie wiem czy środowisko kibicowskie i związek wulgarności z nim wszystkim się spodoba, ale spróbować warto. Paweł Małaszyński to ultras czarnych Grodzisk, świeży ojciec, który stracił pracę i może pracować dla nowego klubu. Zdrada i inne nasilające się problemy prowadzą jakoś fabułę do końca, ale da się oderwać od niej wzrok. Mi osobiście podobał się pomysł na film, trochę niszowy i to, że nie było tam gwiazd z pierwszych stron gazet, chociaż wspaniałych aktorów nie zabrakło. Od razu uprzedzam, że w filmie mało jest piłki nożnej, to jedynie otoczka, liczy się historia rodziny Nowackich i ich perypetie. I to raczej pozytyw, który zachęcił panie przed ekran. Chociaż już była mowa o owym tyłku, więc może już nie muszę namawiać... Podsumowując ja przyjemnie spędziłem czas przed tym filmem, sprawdźcie jak Wam pójdzie...

Sposób Bannena [Bannen Way, The]
Akcja, Thriller, Komedia
2010
5/10

Otóż taki tytuł również pojawił się przed moimi oczyma. Nie wiem czy teraz trochę tego nie żałują... Na pierwszy rzut oka [oj monotematyczny jestem] podróbka Bonda... Bannen, bo to główny bohater filmu, zamieszany w mafię, trochę koneksji w policji jest hazardzistą, kobieciarzem i złodziejaszkiem. Ma on długi i dostaje zadanie żeby ukraść tajemnicze pudło. Ginie wiele ludzi, przeplata się wiele kobiet,  pięknie samochody a co ciekawe robi to wszystko bez kobiet. Może brakuje szalonej akcji, efektów specjalnych, wszystko jakieś takie wolne i nudne. Fabuła jest zastanawiająca i niegłupia, wiadomo, że coś podobnego już było ale można było coś z tego wycisnąć. Dla mnie zbyt szare, a nazywanie to gatunkiem thrillera albo komedii to lekka przesada. Niezbyt z cechami takich filmów mi się to kojarzy, nie zaśmiałem się ani razu, nie wiem czy nawet uśmiechnąłem, a co dopiero zagadki z dozą grozy. Tam nie ma nawet dużo krwi, co w filmach akcji jest podstawą... Ogólnie kiepska produkcja i mimo lektora nie umiliła mijającego czasu, który wart dzisiaj sporo...

K.

23 kwietnia 2011

Battle: Los Angeles, Test Drive Unlimited 2

Wesołych jajek i najlepszych życzeń na początku ! ;)
Jako, że wyrwałem się na chwilę od świątecznych przygotowań naskrobię tutaj co nie co jeśli zdążę. Zawsze może mnie ktoś zawołać i po pisaniu... Jak pewnie w większości domów robota wrze tak i w moim więc nie przedłużając skupię się na konkretach. Dzisiaj jeden film oraz... debiut recenzji gry, ponieważ wczoraj doszła do mnie w końcu konsola i mogłem w nocy ją przetestować i wybrałem TDU2.

Inwazja. Bitwa o Los Angeles [Battle: Los Angeles]
Akcja, Sci-Fi
2011
7/10

Kolejny film apokaliptyczny... Zastanawiałem się co tym razem, kataklizm, natura czy obcy? Jak tytuł wskazuje okazuje się, że to ostatnie. Istoty zaatakowały Ziemię po wodę i niszczyły wszystko na swojej drodze bez żadnych ostrzeżeń. Po prostu inwazja. Czytasz to sobie myślisz, będzie akcja, będzie jakiś hero i skończy się wszystko happy endem. Typowa fabuła, taka nadająca się na grę. W sumie nie wiem czy nie zrobili i takiej gry, a zapewne zrobią. Otóż opisałem Wam troszkę film i zastanawiacie się czego 7? W roku wychodzi takich filmów kilka, wszystkie są dobrze reklamowane. Odnośnie 2012 roku i zapowiadanego końca świata to dobry motyw, żeby ukazać i prorokować co się stanie. Ocenę dałem taką wysoką, bo pomimo tego, że czujesz jak się skończy to nie jesteś pewien. Pozytywem jest to, iż czasem myślisz ej to już koniec filmu i patrzysz na zegarek a tam jeszcze pół godziny... Film nie nudzi, wciąga i trzyma w napięciu. Przynajmniej ja tak miałem, ponieważ lubię te klimaty i w sumie wybrałem to na pracę maturalną w nie tak dawnej przeszłości. Nie bójcie się o to, że obcy Was przerażą, albo będziecie się trzęśli ze strachu... nie, nie to nie ten gatunek. Osobiście polecam na jakiś szary wieczór, aczkolwiek patrząc za okno 20 stopni zachęca do wyjścia, więc to na wypadek deszczu.


Test Drive Unlimited 2
wyścigi
2011
7/10

Zagrałem w ten tytuł w sumie dopiero jeden wieczór, więc nie wiem czy moja opinia będzie obiektywna. Na pewno minusem jest to, iż nie mam na razie głosu z konsoli ponieważ problemy z przejściówką, więc ciężko się gra i szybko się nudzi, ale nie skreślam gry z tego powodu. Na pierwszy rzut oka wszystko fajnie, dopracowane szczegółowo auta, grafika w miarę, fabuła wydaje się dość rozbudowana. Otóż wybierasz sobie gościa i bierzesz udział w wyścigach, szkolisz się, odwiedzasz kluby itd. Takie połączenie wszystkiego. Na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się z simsami, wybaczcie twórcy gry. Potem już lepiej, ciekawy jest motyw kamery z oczu, gdy nie widzisz ani swoich rąk itd. Nie przypominam sobie żebym to gdzieś już widział, ale od dawien dawna nie pogrywałem w gry. Ponadto dopracowane w każdym calu auta sprawiają, że chce się grać! Obniża tą ochotę niestety prowadzenie samochodów i otoczenie, dla mnie osobiście wydaję się to sztuczne. Są słabe drifty, słaba czujność na kierownice i mały efekt szybkości...może to dlatego, że dopiero zacząłem rozgrywkę i mój lotus nie jest superautem. O dziwo najlepiej mi się jeździło range roverem i fiatem bravo. Może to jakaś podpowiedź do kupna;P Podsumowując na pierwszy rzut oka jest spoko, zobaczymy jak przyjdzie z czasem. Gdy przejdę do końca się odezwę, a nie wiem kiedy to będzie...sesja się zbliża...

K.

21 kwietnia 2011

Jackass 3D, Śluby Panieńskie

Siema
Uważacie, że teraz, wielki Czwartek nie pora na kompa tylko porządki i przygotowania do świąt? Przybijcie piątkę mojej mamie, też na pewno tak sądzi. Ale ile można pracować, chwila przerwy i film, dlatego będzie na świeżo bo dopiero skończyłem oglądać.

Jackass 3D
Akcja, Komedia dokumentalna
2010
6/10

Długo zastanawiałem się czy to oglądać. Takie wrażenie po ostatniej części, którą zostało mi w pamięci do teraz. Ale cóż, jest to trzeba było obejrzeć i... czasem się pośmiać, czasem łapać powietrza, żeby nie lecieć do ubikacji. Po prostu można rzec, że super jak film wywołuje takie skrajne emocje, ale sądzę, że przeciętny widz nie wytrzyma. Moje poczucie humoru jest trochę skręcone, ale na pewno nie tak jak tych kolesi. Lecz wróć, może ktoś nie słyszał o jackassach... Jeśli jesteś taką osobą, uwierz że sporo straciłeś, ale to dobra okazja, żeby nadrobić. Otóż grupka kolesi, która ma dobrze pojechane na mózgu, bo robi rzeczy, której byś nie wymyślił, a co dopiero zrobił. Kał, wymiociny, ból w największej postaci na porządku dziennym, więc wulgarność i ohyda obniża ocenę, ale niektóre wypadki są tak śmieszne, że mimo wiadomo, że nie powinno się śmiać to zobaczysz jakim złym człowiekiem jesteś, buźka sama się śmieje. Nie będę opowiadał jakie pomysły są, aczkolwiek zdanie wyżej dobrze skraca i definiuje film. Jeśli to w ogóle można nazwać filmem... Ale ma fajny gatunek, ja nie wiem kto słyszał o komedii dokumentalne, Ja? nigdy. Także jeśli chcesz się odmóżdżyć i pośmiać się z ludzkiej głupoty, proszę bardzo. Aczkolwiek podobno efekt 3D jest beznadziejny i szkoda przepłacać za bilet. Taka rada od wielkiego brata.

Śluby Panieńskie
Komedia/Kostiumowy
2011
5/10

W sumie ten film faktycznie skończyłem oglądać przed chwilą i zastanawiałem się czy go nie przerwać... Rzadko mi się to zdarza, ale jak coś nie jest wciągające albo głupie to po co tracić czas? Ale wytrzymałem i pooglądałem. Mogę te 1,5 h streścić w jednym zdaniu. Czasy Soplicowa, 2 typów, które starają się o 2 panny, one nie chcą, oni kminią a to wszystko w języku poezji, rymów itd. Wiocha? Owszem i to nawet dosłownie. Ale PR dał radę, same gwiazdy, reklamy wszędzie o tym filmie i kokosy pozbijane, ale myślę, że mało kto cieszył się, że wydał na to kasę. Lecz kogo to obchodzi, na pewno nie producentów, przecież można robić chały. Jedynym pozytywem dla mnie był Stuhr, który jest ciekawym aktorem i podnosi widowisko. Jest jeszcze oczywiście Żmuda-Trzebiatowska, która pewnie też sporo osób - panów przyciągnęła przed ekran. Są jednak rzeczy, które bardziej szokują w tym filmie, ogarnijcie akcje. Jest sobie scena, wiadomo czasy szlachectwa, konie, wioski, stroje, szpady, a tu nagle typ wyciąga komórkę... Myślałem, o co chodzi fake? Ta coś ty, taki fajny nowoczesny bajer, ale to nie wszystko. Są też sceny jakby z planu, tiry, kawka, przyczepy dla aktorów... Nie wiem ale mnie to nie śmieszyło, tylko jeszcze bardziej żenowało. Były jeszcze inne wstawki, ale to zostawię Waszej spostrzegawczości. Ogólnie film słaby, jeszcze ten język, do którego się trudno przyzwyczaić. W mojej skromnej opinii nie polecam. Piona.

K.

19 kwietnia 2011

Black Swan, Jak zostać królem...

Bez zbędnych wstępów i głupot tym razem dwa filmy, ale za to jakie ;D
Keep reading ;)

Czarny Łabędź [Black Swan]
Dramat, Psychologiczny
2011
7/10

Jak widać przynajmniej raz polski tytuł odzwierciedla angielskie dzieło. Nie tylko tłumaczenie jest tak dobre! Pewnie wiele osób już ten film widziało, ale co się dziwić, nominacje do Oscara, sam Oscar, Złoty Glob to nie przelewki. Trudno mi określić rodzaj tego filmu, ale że muzyka była dość melancholijna uznam, że to dramat ;p. Sam film dość mocno reklamowany co miało wpływ na pełne sale kinowe, aczkolwiek wiele z tych milionów osób po wyjściu nie było zadowolonych. Dlaczego? Może w skrócie opis, żeby zachęcić a nie odwrotnie. Ogólnie historia to młoda dziewczyna [baletnica], która cierpi na zaburzenia nerwowe. Presja matki oraz własna ambicja, pogarszają sprawę by być jak najlepszym. Później dziewczyna dostaje się do sztuki teatralnej. No zgadnijcie jak może się nazywać (podpowiedź w tytule)...? Momentem kulminacyjnym jest owa sztuka, która kończy film. Nie powiem Wam co się stało, bo to nie moja rola, raz dwa przed ekran. Muszę tutaj wspomnieć, że Natalie Portman "dała radę", a jej gra zostawia wiele gwiazdek szołbiznesu daleko w tyle, więc chwała i cześć jej za to! Obsadę urozmaica jeszcze Vincent Cassel. Dobrze go było znów zobaczyć, tylko jego postać taka niewiadoma, czy pozytywna czy nie. Podsumowując film oglądało mi się dobrze, ale nazwałbym go średniakiem. Obejrzyjcie, historia ciekawa, jedynie sceny czasem zbyt drastyczne jak na ten gatunek, ale nic nie jest idealne. Ja też nie !

Jak zostać królem? [King's speech, the]
Biograficzny, Dramat historyczny
2011
8/10

O tym filmie słyszał chyba każdy. 4 Oscary, Złoty Glob i inne nagrody mówią same przez się. Nie wiem od czego zacząć i czy będę umiał znaleźć jakieś minusy. W sumie nie dałem 10, bo jestem zaskoczony fabułą. Jak reżyser z historii pewnego angielskiego króla, mianowicie Jerzego VI wycisnął film na tyle Oscarów? Dla mnie do tej pory jest to fenomenem. Powala wszystko, gra Colina Firtha, pomysł na film, tematyka a nawet angielski humor. Naprawdę kilka razy dosyć mocno się zaśmiałem, co teraz w filmach zdarza się coraz rzadziej. Otóż co to za tajemniczy motyw? Jąkanie się główne go bohatera, otóż jest sobie król, który strasznie się jąka, imał się wszystkich metod, żeby to wyleczyć i nie szło. Wystąpienia publiczne były koszmarem i wstydem dla niego. Na nieszczęście ów bohater został królem i musiał się z tym zmierzyć. Całe perypetie i pomoc jednego, dość kontrowersyjnego lekarza rozciągają się na 2 h. Myślisz, kurcze film o jąkaniu, o co chodzi, to nie nudne? Otóż nie!!! Jeśli jeszcze nie oglądałeś, nie zwlekaj, gwarantuje, że to Cię nie znudzi, a jeśli tak to polecam tylko reality show... Jeszcze raz pochwalę Colina, bo tak dobrze zagrać jąkałę to naprawdę sztuka i to niemała. Dodatkowo ciekawym faktem jest to, że to biografia i naprawdę taka historia miała miejsce, dla mnie to tylko potęguje fun z filmu. Serdecznie na to dzieło zapraszam!!!

K.

13 kwietnia 2011

Seriale... Californication, Gossip Girl, Skins

Siemanko siemanko, jest chwila czasu w dzień więc kolejna dawka moich jakże nieodzownych recenzji... :D Na tapetę dzisiaj lecą seriale, ponieważ dawno nie oglądałem już filmu...jakoś brak czasu. No to biere kiece i lece.

Californication [Kalifornizacja?]
Dramat, Komedia
od 2007
9/10

Jak widać po samej ocenie to mój najbardziej ulubiony serial tv. Kto o nim słyszał zaraz sobie pomyśli, że jestem jakimś zbocz... A kto nie zna już tłumaczę. Otóż 4 sezon tego o to serialu ujrzały już światło dzienne a to nie koniec. Każdy odcinek to 30 minut ciekawego i dość ekstrawaganckiego humoru, który zaciera granice przyzwoitości. Nie polecam dzieciom tego serialu, dla Was mamy bajki. Główny bohater, kalifornijski pisarz Hank Moody i jego toksyczna rodzinka i ich perypetie to krótki opis. Artysta ten jest tak frywolny jak foliowy worek na wietrze... Mogę Wam zagwarantować, że w co 3 zdaniu jest przekleństwo a przynajmniej raz ktoś z kimś kopuluje ładnie ujmując. Wulgaryzm, erotyzm i tym podobne to chleb powszedni. Ale mimo iż na pierwszy rzut oka wydaje się to chore, jest to fajne i wciąga! Nie wiem czy podzielicie moje zdanie, ale ja jestem tym serialem zachwycony. Nie nudzi się, czeka się na kolejne odcinki, szkoda tylko że polska tv już go nie transmituje. Chyba pogranicza niesmaku są tego przyczyną, ale dobrze że mamy amerykańską TV, która większość rzeczy to ma w d.... [Ilość kropek nie jest przypadkowa]. Historie, które się tam wydarzają nie są nijak podobne do rzeczywistości, a jeśli ktoś ma podobnie to współczuje... Ogólnie jest to dla mnie szlagierowy serial niczym czterej pancerni i pies ale to nie ta epoka. Polecam Polecam Polecam, jak coś to skomentujecie to negatywnie!

Gossip girls [Plotkara]
Komedia, Dla młodzieży
od 2007
8/10
 
Znowu możecie mieć polewkę z autora... OCB facet i ogląda Plotkarę... Chyba go poj... Otóż wszem i wobec ogłaszam iż jestem normalny ! ;) ale nie wypieram się iż plotkarę oglądam, i to już 4 sezon na bieżąco. Oczywiście polska stacja również i tego serialu nie transmituje ale cóż...znów ludziki zza Oceanu dają nam to co potrzebne. O czym to jest? Ogólnie o grupie bogatych nastolatków, których losy śledzimy od szkoły średniej po studia... Mamy najlepsze marki, dużo pieniędzy, Manhattan i światła reflektorów, sama śmietanka. Fabuła troszkę zagmatwana i lepiej oglądać po kolei. Jak to zacząłem oglądać, hmmm dziewczyna mnie zaraziła i tak to sobie czasem oglądamy. Szyk, styl, lekki humor, fajni aktorzy dopełniają serial. Nie wiem czym do cholery jest gatunek dla młodzieży, ale mówiłbym tu raczej o młodzieży takiej jak w filmie, wcześniej nie polecam. Dlaczego tytuł plotkara? otóż wszystkie intrygi i wydarzenia komentuje plotkara, anonim, który o wszystkich i wszystkim pisze na stronie Internetowej, i to ona jest głównym źródłem informacji. Jak wiesz kim ona jest, czekam na maila;) W skrócie warto oglądać, jeśli lubisz takie klimaty, nie jest to na pewno kolejny głupkowaty serial typu hanna montana i J. Bieber <3 
Skins [Kumple]
Dramat, Komedia
od 2008
6/10
 
Kolejna dość intrygujący tytuł tym razem przyjaciół z naszej prowincji czyli WLK Brytanii. Nie wiem i nie rozumiem dlaczego polskie tłumaczenie to kumple, myślę że to dość slangowo i bardzo udobruchany tytuł. O czym to może być? Otóż sezonów jest 5, każde 2 sezony to inna paczka przyjaciół ale wszystko się ze sobą łączy. Ja osobiście oglądałem jedynie 1 i 2 i mnie nie wciągnęło dlatego ocena na 6. Jednakże znam dużo ludzi, którzy się tym zachwycają i ich szanuje każdy ma swoje gusta. Dlaczego nie oglądałem dalej...otóż jeśli myślicie, że californication to coś złego i obleśnego to ten serial jest 4 x gorszy a do tego bohaterami są nastolatkowie, którzy piją ćpają uprawiają seks i mają zatargi z prawem w wieku 14-16 lat... Dla mnie było to trochę odrażające i nie przyciągnęło. Jeśli tak naprawdę jest w Anglii to ja wolałbym tam nie trafić. Ale to jedynie film więc nie ma co narzekać na zapas. Fabuła jest różnorodna, koneksje poszczególnych aktorów prawie moda na sukces, ale jest to ciekawe. Miałem zajawkę i oglądałem kilka odcinków naraz więc to dobry znak, ale po każdym odcinku ciśnie Ci się na usta k@#!$ masakra... I to chyba pozytyw tego serialu, bo myślę, że jego zamierzeniem było widzem wstrząsać, a większość lubi skrajności...

K.
xoxo




10 kwietnia 2011

London Boulevard, Tron dziedzictwo, Śniadanie do łóżka

Kolejna dawka 3 filmów. może to krótki okres czasu, ale nie oglądam codziennie a chce opisać kilka "dzieł" póki pamiętam. Może później jeszcze coś mi się przy niedzielnym obiedzie przypomni, czy będzie łagodniej niż w poście niżej... Who knows ? 

Londyński Bulwar [London Boulevard]
Dramat, Romans, Kryminał
2011
5/10

Colin Farrell jest omawiany w naszych mediach co chwilę i serwisy pudelek i inne psinki są nim bardzo zainteresowane. Nie powiem, że chciałem zobaczyć jego grę aktorską po tych wszystkich komplikacjach i związkach z Alicją... Gość musi być normalny skoro wybrał Polkę. Co do gry czy talentu tego oto pana nie ma zastrzeżeń, ale dlaczego nie pamiętam fajnego filmu z jego udziałem? Może ma pecha albo nie trafia w moje gusta. Otóż Londyński bulwar to mieszanka słabego kryminału, wątku romansowego, gdzie tu dramat? Chyba w odbiorze widza... Historia byłego kryminalisty, który wychodzi z więzienia, ma propozycje pracy "na czarno" ale wybiera normalne życie, ochraniając celebrytkę i... Sami się domyślcie co ona ma w tym wspólnego. Oczywiście nie jest to proste i są problemy, na problemy Colin i o tym film jest. Czy warto go obejrzeć? Jedynym pozytywnym akcentem dla mnie jest śmieszność wroga playboya który przed kolejnym zabójstwem opowiada głupią bezsensowną historyjkę, trochę jak Joker. Myślę, że dla większości kobiet główny bohater przyciągnie je do ekranu i w tym miejscu je pozdrawiam.

Tron: dziedzictwo [TRON Legacy]
Akcja, Sci-Fi
2011
8/10

Jest wysoka ocena! Warto obejrzeć, ale nie jest zachwycony tak żeby obejrzeć to ponownie. Polecam pooglądać w 3D ponieważ efekty świetlne rozbudzają zmysły. Film przyciągnął moją uwagę i chciałem go oglądać co się naprawdę dzisiaj coraz rzadziej zdarza... Czy będę go pamiętał za miesiąc to się okaże, ale mniejsza z tym. Wracając fabuła opiera się na kreatorze gry TRON, który tworzy równoległy do rzeczywistego świata wirtualną ziemię programów i userów[ludzie]. W pewnym momencie ojciec znika a jego syna przez przypadek trafia do tego świata i go szuka, oboje chcą uciec ale nie jest to proste jak egzamin gimnazjalny. Syn ma różne przygody i... gra go nieznany przeze mnie aktor...to dziwne ale to jurny młodzieniec, który daje radę. Oczywiście zaraz zostanę zlinczowany, że co piszesz o filmach a podstawowych informacji nie wiesz. Ta nie wiem, wolę sobie czym innym głowę zaprzątać a liczy się dla mnie odbiór i ocena innych jak i własna na temat filmu a nie mnie. Myślę, że film obejrzały już miliony opis, ponieważ trochę reklamy w niego poszło, ale jeśli się ma pomysł a wykonanie niezłe to nie żałujmy milionów dolarów, bo może kino i filmy nie jest wysoką kulturą ale warto na to poświęcić swój czas, którego co raz mniej.


Śniadanie do łóżka
Komedia romantyczna
2011
6/10

Myślicie czemu ta okładka? Obczajcie podstawową i myślicie k... ile będzie jeszcze takich samych okładek polskich komedii. Czy faktycznie jest tylko jeden grafik w Polsce? PR i reklama to jedno, ale ja skusiłem się na to, żeby to obejrzeć ponieważ lubię Karolaka i zagrał całkiem nieźle oczywiście jak to w komedii romantycznej Boski żigolo tym razem kucharz zdradzany przez żonę spotyka przypadkowo dziewczynę, której nie lubi ale potem się zakochuje. Różne przeszkoda typu żona, pasierb i inne komplikuje sprawy ale kończy się happy endem. Czemu 6/10 ? Ponieważ dużo ludzi, w sumie par oglądało ten film a ja byłem sam, ponieważ moja wybranka większa krytyczka filmowa nie lubi takich chał. Aż tak bym tego nie ocenił ale faktycznie oprócz humoru na 4 bez przesadyzmów i Karolokowi jest 6. Film średni cóż tu więcej pisać. Sochę jako tako trawię, jest mi obojętna więc ani plus ani minus. Z tego miejsca pozdrówmy jeszcze Piaska, który nagrał do filmu kolejną biesiadę, która leci w radiu non stop do dziś a premiera była już dawno. Jak tu nie iść jak takie gwiazdy, jeśli nie lubicie komercjalizmu, a lubicie kino to wybierzcie inny film albo zostańcie w domu i włączcie byle jaki serial, będzie to samo, a za zaoszczędzone pieniążki zamówcie jedzenie albo trunki, zadowolenie żołądka da Wam lepszy efekt niż doznania kulturalne. ;)
 
K.



Jeż Jerzy, Oczy Julii, Carlos, Inside Job...

Wraz z poprzednim postem zaczynamy tak jak w tytule.
Dzisiaj na klawisze wpadły 4 filmy, w tym jeden Polski, więc jazda po krawędzi. Z góry uprzedzam jeśli bym kogoś obraził oceną, opinią ale naprawdę trochę filmów w życiu oglądałem, bo interesuje się nimi od 8 lat w sumie i nałogowo je oglądam <ups> dlatego, żeby zaskoczyć, trzeba czegoś mocnego...
Koniec owijania w bawełnę, keep calm and opisuj filmy !!!


Jeż Jerzy 
 Komedia/Animowany
2011
3/10

Jeż Jerzy albo jak ktoś woli Jerz Jeży jak to się pojawiło się w filmie jest bajką animowaną produkcji polskiej dla widzów dorosłych o dość dużych zarobkach, jeśli im nie szkoda pieniędzy na tak mało inteligentne kino. Pierwsze słowa i tak ostro? Niestety tak, o ile pierwsze 20 minut ciekawiło, później zrobiło się nudno, albo jak kto woli psychicznie. Podobno nie jestem dobry w opowiadaniu fabuły, ponieważ wszystko zdradzam, ale historia głównego bohatera, jeża Jerzego mieszkającego na blokowisku wśród ludzi, zwykłego młodego "faceta" mającego umiejętności manualne, kochankę i wrogów. W pewnym momencie trafia się jego sobowtór, który jest sławny i toczy się bitwa. Czy to może brzmieć ciekawie? Nie wiem, ale PR zrobił swoje i dużo ludzi się na to wybrało, a potem żałowało. Co było dobre w tym filmie? Na pewno dubbing i to, że to produkcja polska, to akurat cieszy, że zdecydowano się na takie dzieło, szkoda że wyszło niszowe. Wulgaryzm jest na tolerancyjnym poziomie, ale fabuła, teksty i przekleństwa obniżają do zera satysfakcje z bycia w kinie. Jak dla mnie ocena tak niska, ponieważ był to stracony czas i nikomu bym tego nie polecił, chyba że ludzi głos Sokoła, Miśka Koteckiego i humor pokroju "Ziomka" ale o level niżej.

Oczy Julii [Ojos de Julia, Los]
Horror/Thriller
2011
6/10

Oczy Julii... Długo się zastanawiałem czy pooglądać ten film, zazwyczaj nie oglądam horrorów, ponieważ najzwyklej na świecie ich nie lubię i nie lubię bać się specjalnie. Jednakże zaciekawił mnie zwiastun, jak zawsze lepszy niż film... Film gatunku horror? Nie przesadzałbym z taką oceną, strachu to tam nie było, jedynie może scena z wkładaniem igły w oko. Ale może od początku a nie tak od środka, jak egzamin z fizyki kwantowej [i tak nie zdasz]. Otóż film to opowieść o 2 siostrach, którym z powodu choroby dziedzicznej powoli zanika wzrok. Niby nic strasznego tu horror... otóż w pierwszych scenach ginie siostra Julii, sama bohaterka dziwi się temu i zaczyna dociekać po drodze tracąc wzrok. Umiera jej mąż podejrzany o zabójstwo, w tym czasie Julia zostaje operowana i poddana opiece ośrodka i tajemniczego Ivana. Czy coś Wam się składa do kupy? Ja już więcej nie powiem, żeby zachęcić do pooglądania dodam iż sceny z pozycji uczestnika wydarzeń [kamera jakby z oczu bohaterki] dodaje pikanterii. Tematyka ślepienia i wiecznej ciemności dodaje tajemniczości. Muzyka ugruntowuje pozycje, do tego uroda aktorek również jest nieprzeciętne. Dziwić może jedynie zagmatwaność fabuły i czasami człowiek zadaje sobie pytanie wtf?! do czego ta scena pasuje? Jednak myślę, że to celowy zabieg, więc nic nie może być prostolinijne jak Fiat 126p albo polskie komedie romantyczne. W mojej ocenia 6 więc film średni ani be ani me, ujdzie ;)

Carlos [Carlos the Jackal]
Biograficzny
2011
6/10

Hmmm jak tu zacząć, znów banalnie...Zachęciła mnie reklama canal + nie boję się kryptoreklamy! Otóż tak w skrócie jest to film biograficzny o znanym przestępcy o kryptonimie Carlos. Mowa tu o sanchezie tak znanym wśród współczesnej społeczności. Bardzo dobrze zrobiona biografia pokazująca różne aspekty życia bohatera oraz całą jego historię i najciekawsze misje. Po obejrzeniu nasuwa się tylko pytanie, że bardzo szybko w ówczesnych czasach można było zdobyć uznanie w światku przestępczym [lata 70-90]. Nie, broń Boże nie jest to jakiś apel czy poparcie :P Po prostu wydawało mi się oglądając to, że to jednak trochę przesada i idealizowanie bohatera, ale przyznam się, że nie znam jego historii oprócz filmu. Jeśli ktoś się spodziewa efektów specjalnych, akcji i innych takich, to muszę rozczarowań, fabuła jest hierarchiczna, aczkolwiek emocje większe niż na rybach ;) Uprzedzam że film długi ponad 2.30 h więc na długi szary wieczór, a tu wiosna;D Jednym słowem , średnio again, jeśli nie lubisz biografii istnieje szansa, że Cię zainteresuje ale ręki sobie nie dam uciąć.

Inside Job
Dokument
2011
8/10

Otóż wysoko oceniam ten film ze względów subiektywnych, bo... studiuje międzynarodowe stosunki gospodarcze a film jest dobitnym wyjaśnieniem kryzysu ekonomicznego z 2008 roku. I jak widać zdanie moje nie jest tak subiektywne bo dzieło dostało oscara, a nie sądze żeby jury miało wykształcenie ekonomiczne. Zdziwieniem moim była forma filmu, otóż gdy szukasz fabuły zapomnij, jest to po prostu świetny dokument wyjaśniający wszystko, nie zostawiając suchej nitki na przyczynach kryzysu. Dodatkowym atutem jest narrator: Matt Damon! Co więcej mogę opisać, jak dla mnie dobry materiał szkoleniowy, a jeśli ciekawi Cię dlaczego straciłeś pracę, albo obniżono Ci pensję, albo czemu trąbią o tym w TV to warto obejrzeć, niby 1,20 h a zrozumiesz czemu to takie ważne. Mnie zaszokowało kwoty jakie miały w tym miejscu, sprawdź czy Ciebie również ;)

Skala mojej oceny:
<5 szkoda oglądać
6,7 - średniak
8,9 - szukaj wolnego czasu na kino lub dvd
10 - oglądasz to 100 raz a nie zawahasz się 101 


9 kwietnia 2011

Filmy, seriale etc...

Witam ponownie.
Dzisiaj może wcześniej niż raz na miesiąc post, ale wpadłem na jeden, genialny pomysł... tj. zrobienie mojego bloga bardziej tematycznym!!! Dlaczego ma on być tylko komercyjny o zarobku, jeśli interesuje się również innymi rzeczami. Może dzięki temu stanie się on bardziej popularniejszy?
Otóż pomysł to własne info-recenzje na temat oglądanych filmów oraz gier XBOX 360. Czy to wszystko wypali? Hmmm oby tak, po za tym postaram się tutaj dodać troszkę humoru i swoich ocen, dlatego nie gniewajcie się, jeśli moja ocena będzie się różnić od tej z filmwebu czy waszych znajomych. Mówię co sądzę i mam nadzieję, że to Was zainteresuje, ale nie będziecie się złościć jak coś nie pójdzie po Waszej myśli...

Poniżej schemat postów:
FILM/XBOX
Plakat/Okładka
Tytuł: [oryginalny]
Gatunek: 
Rok:
Moja oceny x/10
Recenzja pomieszana z opisem

Zobaczymy jak to wyjdzie a startujemy za chwilę więc "a little less conversation, a little more action please" 
C'mon!!!