Łączna liczba wyświetleń

28 sierpnia 2011

Ken Block, Travis Pastrana itd w Twoim domu! DIRT 2



Dirt 2
2009
wyścigi samochodowe, symulator
8/10

Wiem, że dziwnie zaczyna się od środka, ponieważ nie dane mi było grać w pierwszą część a trzecia już też stoi na półkach sklepowych. Nie będziemy się zastanawiać dlaczego wyszło tak a nie inaczej, po prostu gram sobie w 2 i jest to bardzo miło spędzony czas. O dziwo gra w ogóle się nie nudzi jak typowe samochodówki byle skończyć. Jest dużo form zawodów, do których potrzebne są przeróżne samochody. Tras też bardzo wiele i to w różnej konfiguracji chociaż te już bardziej się powtarzają. Mamy tutaj ciekawy motyw mi znany z Forzy, o cofaniu zakrętów i to ilość takiego cofania wyznacza trudność wyścigów. A zapewniam że z trasy wypaść jest prosto, to nie seria Colin McRae z asfaltami i ciasnymi zakrętami. Tutaj dostajesz auto, kawałek ścieżki i jeździsz: po dżungli, pustyni, trawie, mieście a może i nawet śniegu ale jeszcze do tego nie doszedłem. Gra mimo to jest prosta i na dobrą sprawę może być krótka, wystarczy mieć dobre auto i trochę poćwiczyć. Mi trudności szczególnie sprawiają pojedynki 1 na 1, ale idzie to przejść. Co do grywalności, hmmm świetna jest, już dawno nie grałem tak pewnie i z taką frajdą. Drifty, skoki, slajdy a to wszystko pod patronatem Red bulla, DC i innych firm interesującym się extremalnym sportem motorowym a nie WRC. Grafika? Wizualnie jest wszystko ładnie, zniszczenia dość realistyczne i śmiesznie dojeżdża się do mety zgniecionym autem, aczkolwiek mało się zwraca na to uwagę, bo po prostu gra jest szybka a to jest jej największą zaletą! Polecam.

0 komentarze:

Prześlij komentarz