Łączna liczba wyświetleń

15 lutego 2012

Roman Polanski znów tworzy coś z niczego... Carnage



Carnage [Rzeź]
2011
dramat, obyczajowy
6/10

Jeśli sądzicie że nie da się zrobić filmu o wszystkim jesteście ostro w błędzie. I nie mówię tutaj o krótkometrażówce, która jest zapomniana, ale o pełnometrażowym filmie. Nie wiem czy ten wpis nie będzie za krótki ale co mogę więcej pisać. Mamy tło i główną akcję, chociaż akcja to za duże słowo. Mamy sobie 2 chłopaków i jeden drugiemu wybił zęby. Ot historia, oscarowa po prostu. Rodzice spotykają się, żeby to wyjaśnić i... to by było wszystko. Co więcej, czasem są wątki humorystyczne, nawet dramatycznie [wymiotowanie czy płacz], ale powiedzcie mi jak można o tym zrobić 1,5 h film. Ale co lepsze ja cały pooglądałem. Nie powiem, że czekałem na kolejny moment, ale czekałem na rozwinięcie a tu bach... Może to jest jakiś motyw na film, może mamy czekać na Rzeź 2 i wtedy spotkają się w innym miejscu? Aczkolwiek to naprawdę ciekawe jakim cudem człowiek trzyma się przy ekranie. Kunszt reżysera, gra aktorów, fabułą? Obstawiam reżysera, ale po prostu czuje się oszukany, pooglądajcie i dajcie znać jak Wy odczuwacie. Czy przybijemy sobie piątkę czy wyjdę na świra. Wyróżnię się chociaż od tego bezbarwnego filmu.

0 komentarze:

Prześlij komentarz