The playboy club
2011
serial kryminalny, akcja
8/10
Na wstępie drogie panie są również wyjątki! Więc przepraszam wszystkie urażone jeszcze żyjące :P Po drugie nie jest to żaden film pornograficzny. Playboy kiedyś kojarzył się z kobiecością, seksapilem i wdziękiem połączonym z klasą. W takiej tonacji jest i ten film. Lata 60, świetność musicali, ballad, blasku Chicago i pięknych kobiet zarazem. Tytułowy The Playboy Club to kolorowy klub zrzeszający śmietankę tamtejszego świata. W środku piękne króliczki, gwiazdy na scenie a wszystko jedynie za posiadanie małego kluczyka, który otwierał bramę do tych "niebios". Tutaj historia się toczy, mamy ciąg przyczynowo-skutkowy. Niestety na razie wyszło 3 odcinki i nie wiem kiedy będą kolejne, ale sądzę, że będą. Historia oparta jest o ciche morderstwo szefa mafii. Młody piękny króliczek (na pewno poznacie tą blondynę) przypadkowo zabija tego otóż pana, a wszystkiemu towarzyszy stały bywalec klubu, szarmancki polityk startujący na fotel senatora i prezydenta w dalszej przyszłości. Jest również kobieciarzem i uosobienie bożyszcza kobiet w Chicago. Czy ta świetnie dobrana para dochowa tajemnicy? Z każdym odcinkiem jest co raz trudniej...
0 komentarze:
Prześlij komentarz