Łączna liczba wyświetleń

5 czerwca 2011

Etos rycerza, duma i honor... 9 LEGION



The Eagle [Dziewiąty legion]
akcja, przygodowy
2011
7/10

Jak tu nie zacząć od pięknego tłumaczenia angielskiego tytułu. Fakt faktem, że nie odbiega on zbytnio od fabuły filmu bo tajemniczy dziewiąty legion występuje. The eagle to symbol Rzymu, złoty orzeł prowadzony przez ten właśnie 9 legion i stracony w Brytanii. Ale może po kolei, ja osobiście lubię historyczne filmy o dzielnych centurionach i ich przygodach. Otóż Channing Tatum, znany z innych ról bohatera i twardego chłopa występuje tutaj jako Marcus, którego ojciec podobno zhańbił 9 legion. On jako młody bóg, chce za pomocą swojej męskości odkupić ród na ścieżce rycerza. Niestety swoją walecznością w pierwszych dniach służby w Brytanii zostaje poważnie ranny i honorowo z medalem oddany do rezerwy. Nie tak ten przystojniak sobie to wyobrażał i po wylizaniu ran wraz ze swoim niewolnikiem ruszają po Orła. O dziwo wszystko kończy się... No właśnie, są zawroty akcji, jest trzymanie w napięciu więc plus dla filmu. Brak tu szukania wątków miłosnych, dramatów i komedii, po prostu męski film o dumie, honorze, życiu i śmierci oraz oddaniu. Wielu ludziom tego dzisiaj brakuje, więc dobrze chociaż sobie o tym przypomnieć w kinie. Dla mnie była to jako taka lekcja, że sprzeciw rodzicom to nie przejaw dumy i odwagi... Trudno mi wyrokować czy kobietom ten film się spodoba... Są mężczyźni, przystojni! rozlewu krwi brak, chociaż śmierć jest, ale ukazana dość delikatnie. Podsumowując film średni, ładnie się go oglądało, a że nie mam połówek to na 8 aż nie zasługuje. Może to nie czasy współczesne, ani nie dobro wygrywa nad złem, ale ciężkie było życie takiego rycerza, ale za to jakie honorowe i książkowe...

K.

0 komentarze:

Prześlij komentarz