Łączna liczba wyświetleń

21 maja 2012

Jeszcze zanim Scotfield myślał o więzieniu... Skazani na Shawshank



Skazani na Shawshank [The Shawshank Redemption]
1994
dramat, obyczajowy
10/10

Głupio się przyznać, że dopiero po tylu latach obejrzałem ten film. Aczkolwiek co tu opisywać, 1 miejsce na rankingu światowym IMDB to jest wyczyn. Jeśli nie widzieliścIe jeszcze to czas najwyższy. Słyszałem o tym filmie od wielu osób, więc i ja polecam! Film ma ponad 15 lat i jest ponadczasowy. Zasłużona 10 za fabułę, ponieważ film ma ponad 2 godzinki a nie nudzi się wcale, grę aktorską, nie ma jakiś wielkich gwiazd oprócz Freemana, ale i tak świetnie się ogląda. Ogólnie głównym bohaterem jest bankier, który dowiaduje się o zdradzie żony, za morderstwo za nią i kochanka otrzymuje podwójne dożywocie i trafia do Shawshank. Kamiennego więzienia, z grubą tradycją. Andy zaprzyjaźnia się z Redem, który siedzi również za morderstwo aczkolwiek może załatwić wszystko co trzeba. Do tego jest paczka innych niewinnych więźniów, którzy trzymają się razem. Andy niestety miał też wrogów, między innymi homoseksualistów, ten wątek szybko się kończy, ale pokazuje jak dzielny był nasz bankier i proszę bez skojarzeń. Przyjaźń więźniów rosła w siłę, razem pracowali jedli itp, aż w końcu raz narażając się na śmierć pomaga radą bankierską i tak zaczynają się awanse. Pomaga wszystkim pracownikom, odnawia bibliotekę i nie jest powszednim więźniem. Wtem pojawia się młody więzień, który daję nadzieję Andemu na oczyszczenie się z zarzutów... Jak to się kończy to już musicie sami sprawdzić, powiem Wam że ja się nie spodziewałem!

0 komentarze:

Prześlij komentarz