Łączna liczba wyświetleń

30 października 2013

Nowy Mustang zbyt podobny do Aston Martina?



Następca obecnego Mustanga ma pojawić się za jakiś czas, ale już możemy zobaczyć pierwsze zdjęcia, które przypominają bardziej brytyjską markę niż stare fordy. Takie fotki pojawiły się na okładce magazynu Car&Driver.

Wygląd samochodu to tylko jeden aspekt i mnie nie podoba się aż takie „kopiowanie” innych producentów. Na szczęście Mustang, będzie bronił się tym co ma pod maską. A dokładnie będą to trzy silniki:

- V6 3,8 litra – 300 KM – 393 NM (bazowa wersja)
- V8 4,9 litra – 435 KM – 536 NM (+ 1890 NM)
- i odmiana R4 GTDI – 310 KM – 420 NM (trzeba dopłacić 560 $)

Myślę, że każdy będzie mógł znaleźć coś dla Ciebie, zwłaszcza, że cena nowego Mustanga nie odstrasza. Około 24 tysięcy dolarów, a wersja otwarta 29 000 $. To chyba dość dobrze skalkulowana cena. Tylko po co ten Aston?




29 października 2013

Kia Quoris, zwana K900 debiutuje za niecały miesiąc



Tak jak to już teraz częściej bywa z azjatyckimi markami, niewiadomo czy Europa ujrzy ten model na swoich rynkach. K900 zastąpi obecną Kię Cadenza. Potoczna nazwa, dobra raczej dla komórki, nie zachęca, ale jest wynikiem sądowych sporów z nowym chińskim producentem (Qoros).

W samym samochodzie pojawią się silniki V6 i V8, które napędzą jedynie tylne koła, a to ciekawe w przypadku koreańskiej marki. Sześciocylindrowy motor wygeneruje około 300 KM (pojemność 3,8 l), a osiem cylindrów – 425 KM (5-litrowy silnik).





Zmiany pojawią się również w cenach. Niestety na minus dla klientów, ponieważ mówi się, że K900 będzie kosztować aż 50 tysięcy dolarów, a ta cena jest o 15 tys. $ więcej niż oferowana teraz Cadenza. Topowa wersja V8 będzie jeszcze droższa.

21 października 2013

Skoda Fabia Kombi Scout - galeria



Skoda Fabia jest bardzo popularnym modelem w Polsce. W odmianie kombi służy rodzinom, jak i wielu przedstawicielom handlowym. Umówmy się, że to bardziej samochód roboczy, niż piękny i zapierający dech w piersiach, ale... W odmianie Scout, która robi z Fabii typowego wędrownika, nadwozie oraz karoseria wygląda zadziornie i nawet pociągająco. Z resztą co Wam będę truł głowę - zobaczcie sami!


















11 października 2013

Szkoła bezpiecznej jazdy!



Zasad bezpiecznej jazdy jest wiele i na nieszczęście różnią się w zależności od nauczyciela. Aby wybrać najlepsze oraz obalić nieprawdziwe mity potrzeba doświadczonych ekspertów, którzy zechcą podzielić się taką wiedzą. A kto będzie lepszy niż kierowca rajdowy? Z takiego założenia wyszła firma ubezpieczeniowa ERGO HESTIA, która zapoczątkowała akcję „Bezpieczna Jazda”.

Najważniejszą rzeczą jest jeździć tak, by unikać niebezpiecznych sytuacji na drodze, ale jeśli one nastąpią, to nie panikować, nie odpuszczać i do końca wierzyć, że uda się opanować samochód, bo to my rządzimy nim, a nie on nami.